W związku z tym, że przez wakacje nie miałam czasu, aby na bieżąco wstawiać fotki mojego cudownego Izerka, postanowiłam odgrzebać je i nadrabiać zaległości.
Jest to blog, w którym opisuję kolejne dni naszego wspólnego życia z golden retrieverem. Życia, które z pewnością zostało wywrócone do góry nogami, ale też jest ciekawsze i barwniejsze. Pojawiają się tu wpisy na inne tematy, w większości psiejskie, przemyślenia, może rady i wskazówki wynikające z codziennych obserwacji i praktyki. Liczę też na poznanie sympatycznych ludzi, którzy zechcą wymienić poglądy, podzielić się własnymi doświadczeniami.
I słusznie, trzeba korzystać z każdej okazji do treningu, bo trening czyni mistrza :-) Zdjęcia śliczne, nie moge na napatrzeć na Izerka w akcji :-)
OdpowiedzUsuńIzerek w akcji i poza nią jest najpiękniejszym pieskiem na świecie:) A wodę uwielbia, zatem dla niego to świetna zabawa.
UsuńCudowny ten Kaizerek ...przepraszam Izerek :)
OdpowiedzUsuńNo no! To przecież Izerek. Jak wygląda Kaizerek możemy się tylko domyślać, bo chronicie jego wizerunek:) czekamy na WIELE, WIELE fotek, abyśmy tez mogli pochwalić Waszego kochanego i pięknego psiaka:)
UsuńPzodrówka:)