Na swoim blogu hodowla Tuskulum Riannon zamieściła bardzo ciekawy wpis o zgryzie u piesków. To jeden z wielu postów, które dostarczają czytającym wiedzy w pigułce, wiedzy praktycznej, a nie nadętego teoretyzowania.
Komentując podałam stan uzębienia Izerka. Jego zgryz przestał mnie niepokoić, gdy sędziowie się nie przyczepialia i uznałam go za zbliżony do właściwego. Początkowo też myślałam, że coś będzie nie tak, bo wypadające mleczaki i nowe zalążki były mylące. Tak więc przestałam liczyć, kontrolować i zaglądać do paszczy. Za to Ala nieustannie zerka małemu do pyska i jest na bieżąco. To dobrze, bo pies musi dać sobie bez problemu zajrzeć do mordki. W każdym razie dziecię wytknęło mi, że Izerek nie ma za mało zębów, ale zbyt dużo. No nie wiem, chociaz lepiej jest mieć więcej niż mniej. U góry ma zębów 21, a na dole 20.
zgryz widziany z przodu
strona z przewagą liczebną
strona mniejszości
zgryz z boku
To tyle o zębiskach technicznie. Izerek pięknie się uśmiecha i wtedy białe zębolki są niczym lśniące latareczki:)
Czasami na kiełkach zawiśnie jakaś zabawka, wszak są duże, jak na takiego psa przystało i mogą jako tymczasowe wieszaki biednej resztce żaby posłużyć.
Piesuś pozował też...jak do legitymacji szkolnej czy paszportu:)
Natomiast Ala nauczyła psa komendy "zdechł pies". Oczywiście jest to komenda głupia z nazwy, ale robi wrażenie na koleżankah i kolegach. Pies zastyga, chociaż nie na plecach, jak większość przedstawicieli gatunku, ale na boku. Jest to przekomiczny widok, ponieważ Izerek nawet czubkiem ogona nie poruszy, wydaje się, jakby wstrzymał oddech. Dosłownie sztywnieje.
Jednak psina szybko wraca do pozycji wygodniejszej i oczekuje na przysmak, wszak zadanie wykonał na szóstkę z plusem.
Zdaje mi się, patrząc na fotki, że brak P1 (pierwszy przedtrzonowiec), ale to jest ten malutki ząbek za kłem, on jeszcze może wyjść.
OdpowiedzUsuńZgryz jest na razie bardzo ładny. Nie wiem, czy ten wystający ząbek za bardzo nie wyjdzie z czasem do przodu, ale może będzie ok :-)
Przeglądam te fotki ukazujące stan uzębienia Izerka i jedno co chodzi mi po głowie,to to że te szczęki budzą respekt.Nie chciałabym znaleźć się w ich zasięgu,mimo tego,że goldenki takie słodkie i przyjazne ponoć;)
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia,jak zawsze,świetne;ale to legitymacyjne po prostu bombowe:)))
E, malutki tylko tak groźnie wyglada na tych specjalnych fotkach, a w rzeczywistości to straszak. W zakresie gryzienia garnitur zębów potrzebny tylko do kości i patyków. Izerek nie umiałby skrzywdzić, on jest bardzo przyjaznym i łagodnym pieskiem. Nawet w zabawie chwyta leciutko i to sprowokowany, bo już dawno oduczył się kąsania niemowlęcego. Poza tym ząbków nie pokazuje, no chyba że w uśmiechu:)
UsuńTak, pozował super, ale chłopak przyzwyczajony, bo fotek ma już setki:)
Co do pozowania to faktycznie jest Mistrzem, fotki jak zawsze piękne. Co do zębów i łagodności to oczywiście to łagodne psy ale to zawsze zwierzak i ostrożność jest jednak wskazana. Ludzie sądzą że majac taka łagodna mordkę można do nie go iść w ciemno i bez zgody właściciela głaskać i bawić się, a tak nie powinno być. Nasz podczas spaceru czy na podwórku potrafi poszczekać sobie na inne psy. Do ludzi faktycznie bardzo delikatnie, Pana muska ząbkami po uchu i chyba to bardzo lubi, choć patrząc na te zdjęcia zastanawiam się jak on tak delikatnie to robi takimi kłami :)
OdpowiedzUsuńTeż nie zawsze lubię, gdy tysiace łapek wyciąga się w stronę Izerka. Nasz chłopak nie szczeka na inne pieski, chociaż w psich zabawach bywa uległy, to czasem potrafi pokazać, że on też się liczy.
UsuńTak, też podziwiam jego zdolność do chwytania małych przedmiotów czy obiektów. Ostatnio miałam ubaw, jak Izerek łapał wielkimi zębiskami małą nitkę wystającą z zabawki. Dał radę, ale teatr był niezły.
Pozdrawiam:)