Wczoraj niebieski został w kojczyku sam i nieco obawiałam się, jak minie nocka. Ale wieści nadeszły bardzo budujące. To najmądrzejszy piesek na świecie: siusia na gazetę i to nie w pokoju, a w kojczyku, chodzi w obroży, śpi na podusi, gdy Pani musi coś zrobić, a nawet pilnuje domu, pozwalając łaskawie Państwu pojechać do miasta po przysmaki dla niego:)
Jutro przy ładnej pogodzie czeka go nauka chodzenia na smyczy. Z pewnością da z siebie wszystko i wkrótce będzie poruszał się jak wystawowy bywalec:)
fot. Tuskulum
Serdecznie dziękuję Anecie i Krzyśkowi za tak cudowną opiekę nad naszym "sierotkiem". Obiecuję, że w czwartek złamiemy wszelkie przepisy drogowe, aby jak najszybciej przybyć do Tuskulum:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz